TransInfo

Fot. Straż Graniczna

Bruksela dostała zielone światło do negocjacji umowy transportowej z Ukrainą

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mandat, w ramach którego Komisja Europejska, będzie prowadziła negocjacje z Ukrainą dotyczące zmiany umowy w sprawie transportu drogowego towarów. To formalny krok, który jest konieczny, by w ramach wsparcia Ukrainy broniącej się przed agresją Rosji, przedłużyć możliwość wykonywania przewozów ukraińskim przewoźnikom bez zezwoleń w krajach Unii.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Liberalizacja zasad funkcjonowania transportu między Wspólnotą a Ukrainą, która polegała między innymi na zawieszeniu obowiązku posiadania zezwoleń na realizację przewozów drogowych przez przewoźników ukraińskich, doprowadziła do zachwiania równowagi na rynku unijnych przewozów drogowych. Szczególnie mocno odczuli to polscy przewoźnicy, którym wyrosła na krajowym rynku poważna konkurencja.

Pozostało 88% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Z tego też względu wielu przewoźników, zwłaszcza ze wschodniej części Polski prowadziło akcje protestacyjne na drogach prowadzących do przejść granicznych z Ukrainą. Blokady dróg wstrzymali dopiero po negocjacjach i podpisaniu porozumienia z nowym ministrem infrastruktury, w połowie stycznia. Od tego czasu resort infrastruktury prowadzi działania, które mają spełnić postulaty postawione przez przewoźników. Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że po intensywnych działaniach rządu do mandatu dla Komisji Europejskiej został wprowadzony szereg postulatów Polski, które przygotowano z uwzględnieniem oczekiwań polskich przewoźników drogowych.

Kolejny ważny etap na drodze do rewizji umowy jest za nami. Realizujemy ustalenia podjęte z przewoźnikami. Mam nadzieję, że negocjacje zrewidowanej umowy ze stroną ukraińską w oparciu o mandat, który Rada UE udzieliła Komisji Europejskiej przyczynią się do przywrócenia równowagi na rynku przewozów towarów między Unią Europejską a Ukrainą oraz wyjdą naprzeciw oczekiwaniom polskich przedsiębiorców działających na rynku przewozów drogowych towarów – powiedział Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.

Przyszłe negocjacje pomiędzy Komisją Europejską a rządem w Kijowie będą kluczowym etapem, w trakcie którego zostanie ustalony ostateczny kształt zmienionej umowy dotyczącej transportu drogowego towarów między Wspólnotą a Ukrainą.

Przypomnijmy, że zawarta w czerwcu 2022 r. umowy między Unią a Ukrainą w sprawie transportu drogowego towarów miała na celu wsparcie gospodarki ukraińskiej zmagającej się ze skutkami wojny wywołanej przez Rosję.

W ramach rewizji umowy dotyczącej transportu Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie:

  • obowiązku posiadania dokumentów potwierdzających, że przewoźnik jest należycie upoważniony do wykonywania przewozów międzynarodowych oraz że transport jest wykonywany na mocy Umowy;
  • obowiązku posiadania określonych dokumentów potwierdzających, że operacja jest bezpośrednio związana z tranzytem lub operacją dwustronną, zgodnie z wymogami umowy.

Ponadto Bruksela chce dodać nową klauzulę ochronną. Będzie ona polegała na tym, że w przypadku gdy krajowy rynek transportu drogowego w państwie unijnym na określonym obszarze geograficznym dostrzeże poważne zakłócenia, które można przypisać umowie, umowa będzie mogła zostać zawieszona na tym obszarze.

Kijów zadowolony z decyzji Wspólnoty

Fakt udzielania Komisji Europejskiej mandatu do negocjacji zauważyły też ukraińskie władze.

Cieszymy się z decyzji Unii Europejskiej o rozpoczęciu oficjalnych negocjacji w sprawie przedłużenia porozumienia. Ważne jest dla nas zachowanie możliwości wykonywania przewozów ładunków bez zezwoleń, bo to bezpośrednio wpływa na możliwość eksportu ukraińskich towarów, czyli wspieranie naszej gospodarki i importowanie tego, co jest potrzebne naszemu państwu” – powiedział Oleksandr Kubrakow, wicepremier ds. odbudowy Ukrainy i minister infrastruktury. 

Wicepremier Kubrakow dodał, że przez ostatnie sześć miesięcy wspólnie z Komisją Europejską ukraiński rząd pracował na tym, by decyzja o przedłużeniu umowy zapadła do końca czerwca.

„Ważne jest, aby wszystkie zmiany dodane do przedłużonej wersji były jasne, przejrzyste i nie ograniczały ukraińskich przewoźników w prawie przewozu towarów do i z Ukrainy” – podkreślił Oleksandr Kubrakow.

Wstępnie Komisja Europejska proponuje przedłużenie umowy o co najmniej 12 miesięcy z możliwością ponownego wydłużenia o kolejne sześć miesięcy. Pozwoli to obu stronom porozumienia na prowadzenie bez zezwoleń przewozów w obie strony co najmniej do czerwca 2025 r. – wyjaśnia ukraińskie ministerstwo infrastruktury. W najbliższym czasie strona ukraińska ma dostać oficjalny tekst porozumienia do negocjacji.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi